piątek, 24 października 2014

Alexander Wang for H&M

Kiedy 10 lat temu Karl Lagerfeld podjął się pierwszej tego typu współpracy z sieciówką H&M, Alexander Wang miał wtedy 20 lat i studiował w Parsons w Nowym Jorku. Jeszcze przed ukończeniem studiów zdecydował się pracować na własny rachunek. Jego marka to wyznacznik mody miejskiej.
Dzisiaj jako dyrektor artystyczny Baleciangi jest zaliczany do najbardziej cenionych Designerów w świecie mody.
Kiedy w kwietniu, podczas festiwalu Coachella podał informację o współpracy z H&M wzniecił tą nowiną szum w okół siebie. Podsycił go jeszcze bardziej wstawiając na INSTAGRAM dotychczas trzymane w sekrecie projekty.
Jego ubrania dla H&M to mieszanina stylu sportowego i codziennego z widocznym nazwiskiem projektanta w których przeważa czarno-biało-szara kolorystyka. "Zawsze uważałem, że ubrania sportowe nie nadają się tylko i wyłącznie na siłownię" - mówi projektant, który sam się nie zalicza do fanów sportu- "mimo wszystko jestem bardzo aktywny, w końcu biegam od spotkania do spotkania".
KOLEKCJA ALEXANDER WANG DOSTĘPNA JUŻ OD 9 LISTOPADA W H&M!

sobota, 18 października 2014

Cool Spots #1

Czas zacząć nowy cykl, który sumiennie był planowany od dłuższego czasu- mianowcie COOL SPOTS! Co jakiś czas będę wstawiała miejsca, które są godne polecenia.
Będą to przede wszystkim miejsca beauty, takie w których można będzie na każdy możliwy sposób się upiększyć. Ponieważ sama mieszkam w Poznaniu, będą to głównie miejsca ze stolicy Wielkopolski.
Jako pierwszy chciałbym przedstawić wam salon stylizacji paznokci ÉCALAIR - w Poznaniu mieści się on na ulicy Langiewicza 2/11. Éclair to miejsce w którym wszystko co Ci podpowie wyobraźnia, stylistki przeniosą za pomocą farbek, lakierów i hybryd na płytkę paznokcia. Kwiatki? Kryształki Svarowskiego? Broszki? Wzorki? Ombre? Wszystko co dusza zapragnie wyląduje na Twoich paznokciach.
Już w momencie gdy usiadłam na krześle podczas swojej pierwszej wizyty i wyciągając dłonie, wiedziałam, że dobrze trafiłam. Bez sprecyzowanego konceptu co właściwie chcę na swoich paznokciach i w jakim kolorze, dwie godziny o mało nie wpadłam pod samochód patrząc z niedowierzaniem. Paznokcie zostały wpierw wydłużone za pomocą żelu i szablonu, który pozwala ustalić długość i kształt paznokcia. Po wydłużeniu czas na wybranie koloru ewentualnych zdobień.
Z całej gamy kolorów i wzorów zdecydowałam się na klasyczny, bladoróżowy kolor ze zdobieniem niczym prawdziwe arcydzieło - kwiatki z czarnego akrylu, które kształtem przypominały piękną rzeźbę.


poniedziałek, 6 października 2014

Coco avant Chanel

Surfując godzinami po youtube natrafiłam na kilka pięknych reklam perfum Chanel.
Jedną z bohaterek kampanii perfum (tutaj akurat N°5) jest Audrey Tautou. Aktorkę można nazwać ambasadorką marki Chanel, gdyż zagrała główną rolę w filmie "Coco avant Chanel". W reklamie perfum wciela się w młodą, enigmatyczną pasażerkę pociągu "Train de Nuit" (francuski tytuł zdradza już tak wiele!), którą  uwodzi mężczyzna.
Coco Chanel N°5 należy bez dwóch zdań do zapachów kultowych - kwiatowa kompozycja, w której skład wchodzą między innymi róża, jaśmin, ylang-ylang. W 1922 roku była prawdziwą rewolucją na rynku i pomimo upływu wielu lat, wciąż pozostaje synonimem stylu i elegancji.
Coco Chanel chciała "damskiego zapachu, który pachnie jak kobieta", co bez wątpienia się jej udało. Perfumy zostały nazwane No. 5 - ponieważ liczba 5 była szczęśliwą liczbą Coco.

Podobny wizerunek, lecz bardziej skłaniający w stronę super-bohaterki, przewrotnej i zarazem seksownej reprezentuje Keira Knightley w spocie reklamującym Coco Madmoiselle. Sfilmowany został przez Joe Wright'a, który już miał przyjemność współpracować z aktorką w filmach takich jak "Duma i Uprzedzenie". Keira budzi się w słoneczny poranek w paryskim apartamencie i skropiona Coco Madmoiselle mknie na sesję zdjęciową. Na planie zaczyna iskrzyć między nią , a fotografem.Kluczową rolę afrodyzjaka znowu gra perfum.
Zapach jest ucieleśnieniem osobowości Coco Chanel, która znów nam udowodniła, że elegancja tkwi w prostocie. Niezależna, ale również wykorzystująca swój urok osobisty do fascynowania i wpływania na mężczyzn tytułowa "Coco Mademoiselle" jest świeża i ponadczasowa. Dla nowoczesnej kobiety, której zmysłowość i sukces idą zawsze w parze (tak notabene mój perfum od kilku miesięcy! )
Taki sam wizerunek kobiety Chanel jest przekazywany w krótkich ujęciach, nie trwających dłużej niż 30 sekund. Kobieca, świadoma samej siebie i niesamowicie elegancka.
Nie bez powodu Marylin Monroe mówiła, że chodzi spać mając na sobie tylko Chanel °5...